Wnioski z raportu Amerykańskiego Instytutu Zdrowia Publicznego CDC
CDC wykazało, że założenie materiałowej maseczki ochronnej na zwykłą maseczkę chirurgiczną może przynieść bardzo dobry efekt w spowolnieniu rozprzestrzeniania się wirusa. Aby to sprawdzić Amerykański Instytut zbadał, w jakim stopniu różne opcje noszenia maseczek ochronnych uniemożliwiają przedostanie się cząsteczek do organizmu użytkowników.
Naukowcy doszli do poniższych wniosków:
- Pojedyncza maseczka ochronna, zarówna chirurgiczna jak i materiałowa zatrzymuje około 40 procent cząsteczek.
- Założenie maseczki ochronnej z materiału na maseczkę chirurgiczną uniemożliwia przedostanie się do organizmu około 80 procent cząsteczek.
- W przypadku kontaktu dwóch osób, gdzie obie z nich mają założoną maseczkę materiałową na maseczkę chirurgiczną, udaje się zatrzymać około 95 procent cząsteczek.
Powodem, dla którego noszenie dwóch maseczek ochronnych daje większy efekt, jest dopasowanie. Zwykła maseczka chirurgiczna nie przylega tak dobrze do twarzy jak w przypadku założenia na nią dodatkowej maseczki z materiału, która pomaga przycisnąć ją bliżej do twarzy.
Zalecenia CDC wprowadzone w USA
Równoczesne stosowanie maseczki chirurgicznej i materiałowej stało się częścią oficjalnych zaleceń w Stanach Zjednoczonych. CDC odradza jednak noszenie dwóch maseczek chirurgicznych, ponieważ ten sposób w znacznie mniejszych stopniu zatrzymuje wirusa.
CDC radzi natomiast, aby sznurki maseczki chirurgicznej zawiązać w pobliżu ust, ponieważ zmniejsza to szczelinę łączącą twarz z otoczeniem i powoduje, że funkcja ochronna maseczki wzrasta. W taki sposób można zatrzymać około 60 procent cząsteczek wirusa.
„Im więcej możemy zrobić, aby maseczki ochronne działały lepiej, tym szybciej możemy zakończyć pandemię” – powiedział John Brooks, jeden z lekarzy biorących udział w amerykańskim badaniu.
Norwegia zastanawia się nad noszeniem dwóch maseczek ochronnych
Obecnie w Norwegii stosowanie podwójnej maseczki ochronnej nie jest oficjalnym zaleceniem. Może się to jednak wkrótce zmienić, ponieważ Instytut Zdrowia Publicznego (FHI) ocenia wprowadzone do tej pory zalecenia i ich działanie.
W rozmowie z NRK zastępca dyrektora ds. Zdrowia Espen Rostrup Nakstad mówi, że norweskie władze są otwarte na zmianę swoich zaleceń. Zgadza się również, że zwykłe bandaże chirurgiczne nie są w sposób wystarczający dopasowane do twarzy. Nakstad jest zwolennikiem jednoczesnego noszenia maseczki chirurgicznej i materiałowej.
FHI ma w najbliższym czasie zapoznać się z poradami CDC i wówczas oceni, czy w Norwegii powinno się również wprowadzić podobne zalecenia.
Autorka: Agnieszka Klimek / NorEkspert
Źródło: aftenposten.no
Masz pytania? Zadzwoń pod nr +48 58 535 93 43 lub wypełnij formularz kontaktowy